Gears of War to nazwa znanej na całym świecie gry komputerowej. Tak więc szczególnie graczom nie powinno być obce nazwisko Karen Traviss – autorki bardzo dobrze przyjętego literackiego prequelu Gears of War: Pola Aspho. Wydawnictwo Fabryka Słów, 24 lutego 2012 roku, wydało kolejny tom powieści osadzonej w realiach gry, mianowicie Gears of War 2: Ostatni z Jacinto. Czy drugi tom powieści dorównuje swojemu poprzednikowi?
Kilkanaście lat po uderzeniu Młota Świtu, broni masowego rażenia, która przeważyła szalę zwycięstwa na stronę ludzi w wojnie z Szarańczą, ci podejmują ostatnią próbę zwyciężenia nad wrogiem. Jacinto – ostatni bastion ludzkości, zostaje zatopiony, by ostatecznie pozbyć się plądrującej świat Hordy. Wojna powoli się kończy, gdzieniegdzie natknąć się można na ostatnie niedobitki obcej formy życia, jednak radzi sobie z nimi niekompletny, lecz nadal efektywny oddział delta, wchodzący w skład jednostki Gearów. Dowództwo COG, postanawia przetransportować ocalałych na jedną z wysp niedotkniętych skażeniem. Okazuje się jednak, że jest ona zamieszkana, a ludność choć to lojalni obywatele Koalicji, wcale nie będzie chciała się tak łatwo podporządkować. Pozostaje także kwestia Odrzuconych…
Powieść podejmuję fabułę w tym samym miejscu, w którym skończyła się jej poprzedniczka. Jednak wcale nie przeszkadza to w rozpatrywaniu tej lektury jako osobnego dzieła, bez znajomości tomu pierwszego. Jest to przede wszystkim zasługą tego, że historia jest opisana w dwóch wymiarach – przeszłym i teraźniejszym. Dzięki temu poznajemy fakty, które doprowadziły do takiego stanu rzeczy. Dodatkowym atutem historii jest prowadzenie wieloosobowej narracji. Pozwala to na lepsze poznanie bohaterów oraz głębsze zrozumienie ich sytuacji. Dodać do tego rewelacyjne opisy scen batalistycznych, bardzo szczegółowo wykreowany świat oraz bardzo klimatyczną okładkę i mamy gotowy przepis na bardzo dobrą książkę. Dla czytelników niezaznajomionych z poprzednim tomem, trudności może sprawić wyobrażenie sobie wyglądu niektórych oddziałów Szarańczy, jednak jak można się domyślić po nazwie, są to insekty przywodzące na myśl te z Żołnierzy kosmosu.
Fantastyczne jest to, że Gears of War 2: Ostatni z Jacinto to opowieść o ludziach, tak samo zwykłych, jak i niezwykłych. Jest to historia świata wyniszczanego przez wojny. Świata, w którym przyjaźń i lojalność nadal znaczy wiele. Jednak jest to też rzeczywistość, w której wiele kobiet jest twardszych niż niejeden mężczyzna, a wróg to nie tylko potwór. Okazuje się, że największym wrogiem może być ten ktoś siedzący w naszym wnętrzu.
Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na następny tom, a następnie zapoznać się z grą Gears of War, a Was również zachęcam do zapoznania się z tym Uniwersum, grą oraz lekturą. Książka jest naprawdę ciekawa i zainteresuje nie tylko miłośników sci-fi.
Moja ocena: 4+/6
Autor: Karen Traviss
Tytuł: Gears of War 2: Ostatni z Jacinto
Wydawnictwo: Fabryka słów
Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dla portalu PARADOKS.
Sama raczej nie skorzystam, ale polecę tę książkę mojemu bratankowi, który gustuje w takich fantastycznych klimatach.
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować. Byłaby to inna książka niż te po które zazwyczaj sięgam. Ale lubię zmiany i potrzebuję powiewu świeżości, więc czemu nie:)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy to dla mnie za bardzo fantastyczne... Grę całkiem lubię, wydawnictwo jest genialne, także pewnie w końcu kupię. Swoją drogą jestem bardzo ciekawy, jak to jest napisane.
OdpowiedzUsuńZ twojej recenzji wynika, że książka jest bardzo ciekawa. Myślę, ze jeśli natrafię na nią
OdpowiedzUsuńto uda mi się ją przeczytać.
Ponadto zapraszam na mojego i moich kumpli bloga: www.extinctdreams.blogspot.com Mam nadzieję, że spodoba ci się tam, ponieważ też piszemy na temat recenzji różnych książek jak i filmów. Blog dopiero się rozkręca, ale w trójkę zawsze łatwiej. ;)
Pozdrawiam.
Izor