11 czerwca 2013

Jakub Szamałek - Morze Niegościnne

W lipcu 2011 roku nakładem wydawnictwa MUZA ukazał się literacki debiut Jakuba Szamałka pod tytułem Kiedy Atena odwraca wzrok. Ta niesamowita książka stanowiła ciekawe połączenie kryminału z powieścią historyczną. Długo Jakub kazał czytelnikom czekać na kontynuację swojego pomysłu, jednak w końcu na polskim rynku ukazała się książka Morze Niegościnne. Wszystkim ciekawym tej książki mogę już na wstępie powiedzieć, że było warto czekać! Powieść nie jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniczki, niemniej jednak łączą je główni bohaterowie oraz niesamowicie intrygująca zagadka kryminalno-polityczna.

Leochares wyjechał wraz z żoną z Aten w poszukiwaniu spokoju i ukojenia po traumatycznych wydarzeniach, w których brał udział. Miasta Bosporu położone nad Morzem Czarnym miały być dla nich szansą i obietnicą nowego startu. Jednak i tam wojenna zawierucha i polityczne intrygi dopadły bohatera. W siedzibie władcy Bosporu zostaje zamodowany poseł, który prowadził sekretne negocjacje. Leochares, pod groźbą utraty rodziny, godziny się podjąć śledztwa w sprawie tajemniczej śmierci, która może doprowadzić do zburzenie i tak kruchego już pokoju i pogrążyć greckich osadników w bratobójczej walce. Prowadząc śledztwo starożytny detektyw natrafi na rozbudowaną sieć pałacowych spisków, pozna mało znane ludy zamieszkujące nieodkryte rubieże świata i odkryje, że jego żona radzi sobie nie gorzej niż on z rozwiązywaniem zabójczych zagadek. Przy tym nie raz wpadnie w kłopoty i dzięki ukochanej uniknie śmierci. Jednak ich małżeństwo zawiśnie na włosku... Finał tej historii poznacie tylko jeśli sięgniecie po Morze Niegościnne.

Kolejna książka autora dorównuje swojej poprzedniczce jakością, co więcej nawet ją wyprzedza. Bohaterowie, których czytelnicy zdążyli już polubić, rozwijają swoje umiejętności i dojrzewają wraz z rozwojem wypadków. Nie są już tacy sami, jednak jest to ogromny plus tej powieści. Autor zmniejszył także dawkę opisów uciech cielesnych homo- i heteroseksualnych, i choć nie raziło to aż tak bardzo w poprzedniej książce, to jednak także plusuje, gdyż pozwala skupić się tylko  wyłącznie na przebiegu akcji, a tu autor także nie zawiódł.

Doskonały pomysł na fabułę i rewelacyjne wkomponowanie kryminalnej zagadki w realia starożytności są charakterystyczną cechą książek Szamałka i stanowią główne atuty jego twórczości. Jednak wspaniale zaprezentowany świat przedstawiony także nie jest bez znaczenia.

Książka robi bardzo dobre wrażenie, okładka została utrzymana w podobnej konwencji jak u poprzedniczki – powieść doskonała. Gratuluje autorowi pomysłów i czekam na więcej. Jestem przekonana, że i Was Morze Niegościnne nie zawiedzie.

Na plus:
- intrygująca i wciągająca fabuła
- doskonałe wymieszanie konwencji gatunkowych
- świetni bohaterowie
- trzyma poziom poprzedniczki
- rezygnacja z mnogości opisów scen erotycznych
- okładka
- cena

Na minus
- brak
Ocena: 6/6
Tytuł: Morze Niegościnne
Auto: Jakub Szamałek
Liczba stron: 304
Wydawnictwo: MUZA 2013
Cena: 29,90 zł

5 komentarzy:

  1. Leanika zachwycała się we własnej recenzji. To już druga taka opinia o tej książce, może warto się zainteresować? Lubie powieści historyczne, które zaskakują swoją formą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brak minusów, nie może być! Strasznie mnie rajcują kryminały osadzone w antycznych realiach. Czytałam o śledztwach Decjusza w starożytnym Rzymie, wypadałoby przenieść się do Hellady:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Brak minusów?! Książka zapowiada się ciekawie...

    OdpowiedzUsuń