Namiestniczka, czy też Trylogia Suremu to jedna z bardziej znanych w Polsce pozycji
literackich reprezentujących gatunek fantastyki rosyjskiej. Autorka książek należących do tego cyklu, Wiera
Szkolnikowa dała się poznać jako twórca komplikujący fabułę, wprowadzający
ogromną ilość różnorodnych bohaterów, oraz prowadzący bardzo powolną akcję. Namiestniczka. Spadająca strzała to
trzeci i ostatni tom wyżej wspomnianej trylogii. Całość miała naprawdę ogromne
szanse na to żeby zapaść w pamięci i wyprzedzić inne książki łączące w sobie
drażniącą melodię pałacowych intryg z kojącymi nutami klasyki fantasy. Jednak
po lekturze ostatniej części historii Imperium Anryjskiego, muszę przyznać, że
Szkolnikowa plasuje się na pozycji autorów tworzących opowieści ledwo zadowalające.
Akcja
powieści jest kontynuacją wątków rozpoczętych w poprzednim tomie cyklu.
Imperium doczekało się wreszcie powrotu króla-elfa z legend. Była namiestnicza,
a obecnie królowa spodziewa się dziecka, dziedzica tronu. Radość jaka opanowuje
królestwo jest ogromna, jednak szybko się kończy. Król wprowadza bowiem szereg
reform, których skutki okazują się katastrofalne i chwieją fasadami całego
Państwa. Pojawiają się plotki jakoby władca stanowił ucieleśnienie Bestii ze
starych podań, która zwiastuje światu nadejście Areda, utożsamianego z bogiem
postępu technologicznego, który z kolei stanowi kres doczesnych czasów. Wizja
wojny zawisa nad Imperium Anryjskim, i tylko nieliczni zdają sobie z tego
sprawę.
Szkolnikowa
jest mistrzynią w przeciąganiu fabuły. Jednych takie „kluczenie” w odmętach
opowiadanej historii może ucieszyć, jednak wielu znudzi. Choć nie można autorce
odmówić umiejętności tworzenia barwnych i kwiecistych opisów to jednak jest ich
zbyt wiele, a część z nich wydaje się być zupełnie niepotrzebnymi. Bohaterowie
schodzą na drugi plan, gdyż na pierwszy wysuwa się Imperium i jego dzieje.
Szkolnikowa bazuje na snuciu opowieści o losach Królestwa jako takiego, przez
co pojedyncze jednostki nikną a ich historie stają się nijakie.
Ostatni
tom wypada gorzej w porównaniu z częścią poprzednią, która mimo że zawierała
wiele dłużyzn, zdawała się być bardziej konkretna. Zakończenie cyklu także pozostawia ogromny
niedosyt i wydaje się średnio adekwatne do historii, która rysowała się w
kolejnych tomach Trylogii Suremu. Po
lekturze ostatniego tomu nasuwają się dwa wnioski. Pierwszy to taki, że
poszczególnych ksiąg Namiestniczki
nie da się traktować jako osobnych historii, bynajmniej nie polecam takiego
podejścia. Drugi, że jako całość cykl ten wypada dosyć blado na tle innych tego
typu książek. Zdecydowanie lepiej prezentuje się na przykład Trylogia Imperium, autorstwa Raymonda
R. Feista i Janny Wurts – cykl podobny gatunkowo jednak dużo lepiej wykonany.
Poprzednie
części Namiestniczki, uznałam za całkiem
dobre czytadła, jednak trzecia sprawiła mi nie lada kłopot. Wprowadziła spory chaos
i okazała się po prostu nużąca. Jestem jednak przekonana, że wśród czytelników
lubujących się w takim sposobie opowiadania historii, znajdą się i tacy, którym
Trylogia Suremu przypadnie do gustu
i mimo poważnych mankamentów jakie zawiera w sobie ta powieść, odważą się
wkroczyć w skomplikowany i pełen różnych wątków świat stworzony przez Wierę
Szkolnikową. Książkę polecam zdecydowanie tym, którym nie zależy na powieści
awanturniczej oraz tym, którzy uwielbiają godzinami głowić się nad
konsekwencjami politycznych intryg stworzonych w świecie przedstawionym. Jeśli
jednak oczekujesz od powieści akcji prącej naprzód, opisów walk oraz szybkiego
tempa to Namiestniczka nie jest dla
ciebie.
Ocena:
3+/6
Tytuł:
Namiestniczka. Spadająca strzała
Autor:
Wiera Szkolnikowa
Cykl: Trylogia
Suremu tom III
Ilość
stron: 600
Cena:
42,00 zł
Recenzja ukazała się na portalu PARADOKS.
Zapraszam do zapoznania się z recenzją poprzedniego tomu: Namiestniczka. Księga II
Ja odpuściłam po 1 tomie. Tak jak piszesz, książka miała potencjał ale chyba autorce zabrakło talentu.
OdpowiedzUsuńnajpierw muszę zapoznać się z tomem I :) a później czas pokarze czy dojdę do tego :)
OdpowiedzUsuńI tom duzo lepszy i tyle w temacie.
OdpowiedzUsuń