17 kwietnia 2013

Monika Piątkowska - Życie przestępcze w przedwojennej Polsce. Grandesy, Kasiarze, Brylanty.


11 Listopada 1918 r. Polska po 123 latach odzyskuje niepodległość. Społeczeństwo ogarnia stan euforii, który jednak szybko mija. Już od pierwszych miesięcy zjednoczenia wszystkich zaborów, na które podzielono państwo polskie, zaczęły pojawiać się pierwsze rysy na nieskazitelnej tafli „wolności”. Mimo że jako naród odzyskaliśmy wreszcie granice kraju, to jednak wewnętrzne zbudowanie go na nowo stało się arcytrudnym zadaniem.

Społeczeństwo podzieliło się na bogatych mieszkańców stolicy i prowincjonalną biedotę. Choć nie był to podział jednoznaczny, bo i na ulicach większych miast panowała bieda, to jednak stanowił on pierwszy rzucający się w oczy schemat występujący w społeczeństwie międzywojennym. Kolejnym ciosem dla kraju polskiego był ogarniający cały świat kryzys gospodarczy, który pojawił się pod koniec lat dwudziestych.  Wtedy to, wyżej wymieniony podział utrwalił się, a zetknięcie się obydwu jego stron generowało nie tylko zwyczajne konflikty, ale także rozwój szeroko pojętego kryminału.

Przestępcy budujący swój światek na pograniczu „wiejskiej biedoty” i „przepychu miasta” stanowią oś książki Moniki Piątkowskiej pod tytułem „Życie przestępcze w przedwojennej Polsce. Grandesy, kasiarze, brylanty”. Autorka podzieliła 466 stronicową pracę na kilka rozdziałów, a każdy z nich zajmuje się inną sferą przestępczego świata Polski w czasie międzywojnia. Mamy więc co nieco o złodziejach, oszustach, prostytutkach, handlu ludźmi itd. Podział ten jest jak najbardziej na miejscu, gdyż pisarka skrupulatnie się go trzymała, dzięki czemu książka jest bardzo uporządkowana. W każdym z rozdziałów ukazany zostaje także punkt widzenia policjantów, którzy musieli sobie jakoś radzić z tą plagą. Ich zadanie było o tyle trudne, że Policja Państwowa była komórką nowopowstałą, gdyż powołano ją ustawą Sejmu II Rzeczypospolitej dnia 24 lipca 1919 r.

„Życie przestępcze w przedwojennej Polsce” to książka posiadająca świetną formę. Autorka pisze o ciekawych zdarzeniach w równie intrygujący i przystępny sposób. Opowieści snute przez Monikę Piątkowską brzmią jak stare podania, dzięki czemu można się w nich zapomnieć. Tematyka, którą pisarka sobie wybrała jest o tyle wdzięczna, że posiada pewien dreszczyk emocji, który pociąga. Przez długi, długi czas wielu miłośników historii uważało, że lata dwudzieste i trzydzieste były ciekawe jedynie w Ameryce, gdzie panowała prohibicja, a gangsterzy, choć groźni i niebezpieczni, posiadali klasę. Z pewnością książka Piątkowskiej zmieni lub już zmieniła ten punkt widzenia.

Co ciekawe, dzięki zagłębianiu się w środowisko polskich przestępców, reporterce udało się także przemycić wiele informacji na temat ogólnych warunków życia w II RP. Co jest z kolei wynikiem wieloletniej fascynacji autorki zbrodnią i życiem codziennym na przełomie XIX i XX wieku. Dlatego też, muszę przyznać, że książka „Życie przestępcze…” jest wielowymiarowa. Zawiera wiele anegdotek i różnych ciekawostek, a wszystkie te rewelacje poparte są dosyć obszerną bibliografią.

Dzięki tej lekturze hasło „kiedyś było inaczej”, czy też „kiedyś tak źle nie było” przechodzi do lamusa. Uświadamia ona czytelnikom, że polska ulica była w czasie międzywojnia miejscem szalenie niebezpiecznym. Policja stanowiła dosyć nieudolny organ litery prawa. Przestępcy byli szalenie dobrze zorganizowani, a gazety wszędzie na siłę szukały sensacji. I choć wiele się w tym temacie zmieniło, to jednak nie odbiega on aż tak dalece od stanu obecnego.

Samo wydanie również zasługuje na pochwałę. Przepiękna sztywna okładka, treści ozdobione sporą liczbą archiwalnych zdjęć i wysoka jakość papieru sprawiają, że książka jest warta swej ceny. Wydawnictwo PWN postarało się, by przypominała piękny album, który doskonale będzie prezentował się na półce.

Podsumowując „Życie przestępcze…” trzeba zwrócić uwagę, że oprócz wielu ciekawych informacji, zawiera ona także całkiem sporą ilość opisów mrożących krew w żyłach zbrodni oraz kilkanaście zdjęć z miejsc ich popełniania. Polecam, więc uzbroić się w nerwy ze stali, ponieważ po przeczytaniu tej książki można się nabawić lekkiej paranoi np. na temat tego, czy sąsiad mieszkający obok jest na pewno tym za kogo się podaje (pisałam przecież, że czasy międzywojnia, a obecne nie różnią się za nadto).

Ocena: 5+/6

Na plus:
+ przystępny język
+ ogromna ilość ciekawostek i anegdot
+ ciekawy temat
+ spora bibliografia, która daje poparcie informacjom zawartym w książce,
+ piękne wydanie
+ uporządkowane treści

Na minus:
- wysoka cena (choć adekwatna do wkładu pracy nad książką)
- niewielka ilość błędów językowych/ortograficznych etc.

Tytuł: Życie przestępcze w przedwojennej Polsce. Grandesy, kasiarze, brylanty.
Autor: Monika Piątkowska
Wydawca: Wydawnictwo Naukowe PWN 2012
Liczba stron: 466
Cena: 99,00 zł
Recenzja ukazała się na portalu HISTORIA.ORG.PL.

3 komentarze:

  1. Ech, marzy mi się ta książka już od dnia premiery. Ale ta cena jest daleko poza moimi możliwościami. Po cichu łudze się, że kiedyś trafi do jakiejś promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja bym tę książkę chętnie widziała u siebie, ale ta cena... niestety, póki co nie mogłabym sobie na nią pozwolić. Ani moja biblioteka. Pozostaje obejść się smakiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z reguły omijam takie książki szerokim łukiem, ale ostatnio coś ,,zaiskrzyło'' i zaczynam przekonywać się do literatury historyczno- wojennej, dlatego dam szanse tej książce. Szczególnie interesuje mnie ta spora ilość opisów mrożących krew w żyłach zbrodni.

    OdpowiedzUsuń