02 stycznia 2012

Konkurs "Wiedźma z Babilonu"

Z okazji Nowego Roku postanowiłam miło rozpocząć kolejnym konkursem.
Do wygrania będzie książka, której recenzja znajduje się pod tym postem a mianowicie "Wiedźma z Babilonu".


ZADANIE KONKURSOWE:
Odpowiedz w komentarzu poniżej na pytanie "Jaki okres historyczny jest dla Ciebie najbardziej interesujący i dlaczego?". Proszę by odpowiedzi NIE PRZEKRACZAŁY 5 ZDAŃ. Osoba, której odpowiedź wyda mi się najciekawsza wygra książkę - a że sama się historią interesuje tym lepiej będzie mi się czytało wasze opinie. :)
Konkurs zaczyna się dziś i będzie trwał do 9.01.2012 do godziny 24.00. Zwycięzcę wytypuję do 11.01.2012.
Pozdrawiam moi mili i zachęcam do brania udziału - książka jest naprawdę bardzo ciekawa :)

6 komentarzy:

  1. Moim ulubionym okresem historycznym jest starożytność; okres, w którym człowiek uczył się "żyć". Okres, który jest tak długi, iż traktuje od wynalezienia pisma, od eposu o Gilgameszu po wielkie dzieła Homera, Sofoklesa i Horacego. Okres, w którym przypadkowo zebranych wojów zastąpiły wspaniałe manipuły, centurie i legiony rzymskie. Okres druidów, etruskiej dyscypliny, wróżenia z lotu ptaka, okres bogów wszelakich i niezwykle barwnych wierzeń. Piramid, łuków triumfalnych, wałów (Hadriana np.) i świątyń w stylach doryckich, korynckich, jońskich i mieszanych...

    Ach, coś pięknego. Jejku, ja to bym mogła pisać i pisać i niemal elaborat Ci stworzyć na ten temat. Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Moją ulubiona epoką jest wczesne średniowiecze. Proces powstawania dzisiejszych europejskich państw - wiele się działo na kontynencie, granice zmieniały się nieustannie, miały miejsce wędrówki ludów, człowiek szukał swojego miejsca, własnej tożsamości w stopniu dotąd niespotykanym. Wtedy też powstały najpiękniejsze zabytki w stylu romańskim, które moim zdaniem mają więcej uroku niż budowle gotyckie:) Poza tym to okres na poły mityczny; król Artur, Hun Attyla, Piast i Popiel - i to chyba przemawia do mnie najbardziej:)

    Poza tym straszną mam chrapkę na "Wiedźmę z Babilonu" xD

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Od zawsze najsilniejsze wrażenie wywierał na mnie starożytny Egipt – olśniewał, wręcz hipnotyzował. To tak interesujący i tajemniczy okres historyczny, że w żaden sposób nie potrafiłabym zmieścić chociażby namiastki mojej fascynacji w pięciu, a nawet piętnastu zdaniach. Wymienię tylko, bo na więcej nie pozwala mi ograniczenie długości wypowiedzi, rzeczy oczywiste: faraonowie i piramidy, kapłani i świątynie, hieroglify, życie pozagrobowe, klątwy, wysoko rozwinięta kultura z wieloma osiągnięciami naukowymi, technicznymi i politycznymi. Nie zapominam też oczywiście o całej plejadzie bóstw, z takimi „perełkami” jak: Set, Anubis, Hathor, Ozyrys, Amon, Geb czy Izyda. Po prostu uwielbiam wszystko, co w jakikolwiek sposób wiąże się ze starożytnym Egiptem – tym niesamowitym i magicznym światem wierzeń i tajemnic – i wciąż na nowo próbuję poznać go lepiej!

    Pozdrawiam,
    Urszula (megii24)

    Informacja o konkursie:
    http://megii24.blogspot.com/p/konkursy-candy-rozdawajki.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim ulubionym okresem w dziejach ludzkości jest Starożytność. Wierzenia dawnych ludów, ich kultura, mentalność jest jednym słowem - niesamowita. Co dziwne, nigdy nie miałam problemu z zapamiętaniem dat czy wydarzeń historycznych dotyczących tych czasów, jak to jest w przypadku np. Średniowiecza, którego nie mogę ścierpieć.
    Grecy, Rzymianie itp. zostawili nam bogaty dorobek, i to właśnie dzięki nim technika poszła do przodu. Co by to bowiem było, gdyby nie zostało wynalezione pismo, koło, porcelana czy medycyna?

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej interesującym według mnie okresem z historii jest Starożytność. Dlaczego? Ponieważ zawsze byłam zafascynowana Egiptem, piramidami, faraonami i wszystkim innym związanym z tym światem. Ale przede wszystkim dlatego, że moim największym marzeniem byłoby zwiedzenie Biblioteki Aleksandryjskiej - móc zobaczyć, czy nawet dotknąć i trzymać w rękach(!!) te cudowne pisma, księgi i zwoje. Zawsze uważałam wiedzę za największy skarb świata, dlatego też krwawi mi serce na samą myśl o tym co stało się z tak cudowną skarbnicą wiedzy. Zawsze oglądam różne programy o Starożytności (szczególnie o Egipcie) oraz czytam przeróżne książki na ten temat z nadzieją, że dowiem się czegoś nowego, że może gdzieś odkryli jakieś zaginione teksty lub zwoje z tych czasów.

    Pozdrawiam,
    Patrycja (Ruczek)

    OdpowiedzUsuń