24 kwietnia 2013

Terry Goodkind - Pierwsza Spowiedniczka


Pierwsza Spowiedniczka to prequel bestsellerowego cyklu fantasy Miecz prawdy. Historia opowiedziana w tym tomie stanowi początek przygody zawartej na kartach wyżej wymienionej sagi. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że powieść ta znalazła się w finale nagrody czytelników „Goodreads Choice Awards 2012 w kategorii fantasy. Czy Terry Goodkind, pisarz znany i ceniony, zaprezentował w niej pełną gammę swoich umiejętności twórczych?

Pewnego dnia życie Magdy Searus załamuje się – jej ukochany mąż, szanowany przez lud Pierwszy Czarodziej Baraccus, popełnił samobójstwo. Magda nie może pogodzić się ze stratą, tym bardziej że nic nie wskazywało na taki rozwój wydarzeń. Jednak śmierć ukochanego to tylko kropla w morzu mrocznych zjawisk, które zaczną się koncentrować wokół bohaterki. Wojna z niebezpiecznym wrogiem wisi nad ludami Nowego Świata. Największa skonstruowana przez niego broń – Nawiedzający sny – może czaić się w umyśle każdego człowieka, nawet tego który schronił się za murami Wieży. Nikomu nie można ufać. Nikt nie jest bezpieczny. Czy w takich czasach Magdzie uda się znaleźć sprzymierzeńca, który tak jak ona, będzie miał na uwadze dobro wszystkich ludzi zamieszkujących ojczystą krainę? Okaże się, że tak, i że sprzymierzeniec ten będzie władał mocą, która zapoczątkuje nową erę na świecie – Erę Spowiedniczek.

Autorzy piszący książki z gatunku fantasy mają to do siebie, że lubują się przeważnie w dwóch typach bohaterów. Pierwsi są odważni i mężni i mają do wykonania szalenie niebezpieczną misję. Drudzy posiadają ogromną wewnętrzną moc, jednak nie są świadomi tego, że los wybrał ich sobie jako oręż w walce z czyhającym złem. Magda Searus łączy w sobie cechy obu tych typów. Jest odważna i wie, że ma przed sobą szalenie ważne zadanie, nie jest jednak pewna mocy jaka w niej tkwi i potrzebuje wsparcia, by przejść przemianę, która zaważy nie tylko na jej losach. Zdecydowanie postać ta jest ogromnym atutem Pierwszej Spowiedniczki – atutem ważnym, acz nie jedynym. Autor stworzył całą paletę bohaterów, wśród których pojawiają się zdrajcy, niegodziwcy, osoby prawe i szlachetne oraz te mniej lub bardziej świadome swojego wkładu w rozwój wydarzeń. Jedno jest pewne: każda z nich odgrywa znaczącą rolę w historii spisanej na kartach owego prequelu.

Goodkind wykreował ciekawy i skomplikowany świat, w którym mistyczna sfera duchów przeplata się z rzeczywistością. Przedstawił go jednak w sposób jasny i na tyle prosty, by czytelnik niezaznajomiony z cyklem Miecz prawdy nie pogubił się w jego tajemniczych meandrach. Mimo tego, że walka dobra ze złem, czająca się za rogiem wojna między światami oraz garstka bohaterów walcząca ze zdrajcami własnej ojczyzny to tematy dosyć oklepane w książkach fantastycznych, to jednak sposób przedstawienia tychże przez pisarza sprawia, że Pierwszą Spowiedniczkę czyta się szybko i sprawnie. Choć nie można nie zauważyć fragmentów, w których prąca do przodu akcja nagle zwalnia a na pierwszy plan wysuwają się dialogi i wszelakie opisy. Jednak, mimo to powieść czyta się równie dobrze jak np. „Sługę Imperium” Feista. Uważny czytelnik, będzie w stanie zauważyć kilka podobieństw między obydwoma tytułami, tak w sposobie kreacji świata, jak i w konstrukcji, chociażby, głównej bohaterki.

Pierwsza Spowiedniczka to lektura wymagająca, prezentująca klasyczną fabułę ubarwioną naprawdę ciekawymi postaciami i zabierająca w niesamowitą podróż w poszukiwaniu prawdy.  Zachęcam więc do zapoznania się z tym tytułem. Jest to pozycja uniwersalna – idealnie trafiająca w gusta tych, którzy mają za sobą wcześniejsze lektury z cyklu Miecz prawdy oraz tych, których przygoda w książkami Goodkind’a dopiero się rozpoczyna.

Ocena: 5+/6

Na plus:
- charakterystyczna i ciekawa główna bohaterka
- klasyczna fabuła przywodząca na myśl tradycyjną fantastykę
- wspaniale wykreowany świat
- ciekawe podejście do oklepanych schematów

Na minus:
- nieładna okładka
- momentami mniej przystępny język i sposób formułowania myśli przez autora

Autor: Terry Goodkind
Tytuł: Pierwsza Spowiedniczka
Liczna stron: 424
Wydawnictwo: Rebis 2013
Cena: 33,90 zł
Recenzja ukazała się na portalu PARADOKS.

4 komentarze:

  1. Na pewno przeczytam- już wcześniej miałam na nią ochotę, teraz sięgnę po nią na pewno :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna recenzja. Czytałam jak do tej pory tylko pierwszą część cyklu, ale mam pozytywne wrażenia. Ta książka również wydaje mi się interesująca i z chęcią przeczytam jak nadarzy się okazja. A okładka mi się akurat podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawi mnie to podejście do schematów. Dałabym szansę tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Terry'ego Goodkinda, ale na pewno to nadrobię. Twoja recenzja brzmi bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń